czwartek, 14 marca 2013

Fotostory.




Cześć wszystkim! Dzisiaj będzie kilka zdjęć, które przy okazji zdradzą tematykę następnych postów. Od paru dni spełniam sie jako pełnoetatowa kuchara, ciągle siedzę w kuchni i gotuję oraz piekę. Poza tym przeprosiłyśmy się z moją koleżanką 'sztanią'. Mój kuzyn chyba bardzo mnie lubi i pożyczył mi na dłuższy czas sztangę i obciążenie (na razie mam ok. 25 kg + sztanga, która waży chyba 8 kg, wystarczy). Czuję się jak małe dzieczko, które własnie dostało nowe zabawki i - choć sądziłam, że to niemożliwe - teraz jeszcze bardziej mi się chce :) Do pełni szczęścia brakowało mi tylko porządnych butów sportowych, w których mogłabym zarówno biegać bez narażania kolan, jak i poprzecucać trochę kilogramów. Długo przymierzałam się do tego zakupu, aż w końcu się zaczaiłam i znalazłam odpowiednie. Podczas gdy butki czekały na mnie i moją wypłatę, zostały jeszcze przecenione, więc tym bardziej się nie zastanawiałam. Z racji ograniczonego budżetu nie wydziwiałam i tak oto stałam się szczęśliwą posiadaczką Nike Revolution.  Pierwsze co mnie urzekło, to kolorystyka, a potem je przymierzyłam i wiedziałam, że jesteśmy dla siebie stworzeni :) Prezentują się tak:








A ponadto, już wkrótce przepis na pizzę, w wersji fit oczywiście. Przysięgam Wam, że jest przepyszna i łatwiejsza w wykonaniu, chodzi głównie o ciasto, ale nie będę teraz wszystkiego zdradzać.




Oraz przepis na drożdżowe bułeczki z mąki pełnoziarnistej. Szybkie, banalne w wykonaniu i lepsze niż ze sklepu. Wiem co w nich jest i nie są pompowane. No i mogę dodać do nich to na co mam ochotę :)



Ostatnio też byłam troche zdegustowana w sklepie, ponieważ nie było mrożonych mieszanek, które składały się z moich ulubionych warzyw. Postanowiłam więc zrobić taką mieszankę sama, jedna cukinia, jeden brokuł, jedna papryka, 10 pieczarek i powstały 4 takie oto porcje, które czekają na mnie w zamrażarce :)




Pozdrawiam!

5 komentarzy:

  1. tez robie sobie takie mieszanki sama :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz będę kombinować z różnymi warzywami, aż znajdę swoją idealną :D

      Usuń
  2. Na jedzonko nie mogę się napatrzeć! Ja też się przymierzam do zrobienia swoich bułeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a te buty to nie są te nike z lidla? :D Też byłam po nie, ale udało mi się ZDOBYĆ inny kolor :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, ja je kupiłam w sportowym, pare dni później były w lidlu, ale i tak nie było mojego rozmiaru w ich ofercie.

      Usuń