poniedziałek, 11 marca 2013

Gotuj z Agą cz. 2

Tak jak obiecałam wrzucam przepis na makaron ze szpinakiem i jajkiem. Nie jest to jakieś super wykwintne danie, ale jest w nim wszystko, czego potrzebuję, więc reszta już mało mnie interesuje :) A oto lista składników:

  • opakowanie mrożonego szpinaku (niestety nie mam teraz dostępu do świeżego z wiadomych powodów)
  • jogurt naturalny
  • jedno lub dwa jajka na twardo
  • sól
  • pieprz
  • czosnek
  • makaron

Nie podaję konkretnych gramatur makaronu, szpinaku i jogurtu, bo każdy lubi inne proporcje. Do garnka wlewam łyżkę oliwy z oliwek, wrzucam szpinak, przykrywam i duszę, dopóki się nie rozmrozi. Po rozmrożeniu nadal go duszę, aż do odparowania wody. Następnie ściągam z ognia, doprawiam, dodaję czosnek, dużą łyżkę jogurtu, na grubej tarce ścieram jajko, dorzucam makaron i gotowe :) A przede wszystkim przynajmniej wg mnie, bardzo smaczne. 






Dzisiejszy rozkład jazdy:

  • Wyciskanie hantli 15-12-10-10(powtórzeń na każdą serię)
  • Wiosłowanie hantlami podchwytem (j.w)
  • Uginanie ramion z hantlami (j.w)
  • Triceps dips z obciążeniem (j.w)
  • Killer abs workout od Scoobiego (zaczyna się w 2:25) 
  • 10 minutowe kardio z Jillian

Trening siłowy wykonałam z obciążeniem ok. 7 kg na każdą rękę, oprócz triceps dips, które robiłam z 5 kg i brzucha, który ćwiczyłam bez obciążenia. Po każdym obwodzie 150 skoków na skakance na 80% możliwości, że tak się wyrażę. Mam ręce z waty i ciężko było mi zrobić zdjęcie bicka, który oczywiście na pompie wymiata, ale musicie mi uwierzyć na słowo, bo tak strasznie trzęsły mi się ręce, że odpuściłam. 


Pozdrawiam!

10 komentarzy:

  1. Jeszcze nigdy nie jadłam makaronu w takim wydaniu ;) Szpinak lubię najbardziej w naleśnikach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To polecam :) zazwyczaj jako źródło białka był kurczak, wtedy jest przepyszne, ale dzisiaj z braku laku dodaje jajko i też robi robotę :)

      Usuń
  2. kaloryczny makaron ! wrawrawrarwawra ! xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Werka nie troluj z łaski swojej :)

      Usuń
    2. nie to że się czepiam, ale makaron to taki super zdrowy nie jest, a tu już widzę drugi przepis z makaronem :P potem Ci się będą te węglowodany śniły po nocach :P

      Usuń
  3. Hej! Smakowite danie - na pewno wypróbuję, chociaż ze mnie jest niecierpliwa bestia i nie mam cierpliwości do zamrożonego szpinaku...o.o

    Powiedz mi każdą serię wykonałaś tym samym ciężarem? (oprócz trica). Bo jeśli dajesz radę wyciskać siódemką na bice to na klatę i wiosłowanie na 1000000% weźmiesz więcej i to przy tylu powtórzeniach.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak każdą z tym samym, na razie jest to maksymalne obciążenie jakim dysponuję w domu, ale jutro święto bo wyląduje u mnie sztanga i 50 kg obciążenia, ciesze się jak dziecko :D Jak chodziłam do chłopaka na siłkę, to na klate brałam ok. 35 kg :) Ale jutro zaczynamy progres z ciężarmi lalalala :D

      Usuń
    2. Yhy, moc to była wczoraj jak się dopadłam do sztangi i robiłam thrusters, już zapomniałam jakie to swietne uczucie, hantle się nie umywają do sztani :D

      Usuń